poniedziałek, 16 listopada 2015

Dziennikarze w więzieniu.

Jak pamiętacie, w okresie mojej współpracy z tunezyjskimi dziennikarzami, musiałem odwołać nasze spotkania on-line, ponieważ od śniadania do kolacji, a później jeszcze przy schłodzonym kuflu piwa (ewentualnie gorącej filiżance herbaty...) towarzyszyłem Mohammadowi i Ranii w poznawaniu mediów regionalnych. Ich wizyta była naszpikowana najróżniejszymi spotkaniami, konferencjami i zwiedzaniem niecodziennych miejsc. Już wcześniej obiecywałem, że na blogu pojawi się obszerniejsza fotorelacja, jednak nie miałem czasu jej zrobić, ponieważ byłem w... więzieniu.

Aby dowiedzieć się więcej, zapraszam TUTAJ.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz