Dekalog przyszłego arabisty - Jak nauczyć się języka arabskiego i nie zwariować po drodze? Część pierwsza.
Nieważne na jakim etapie nauki jesteście, zdaliście sobie już sprawę, że język arabski (Modern Standard Arabic) jest trudny. Według różnych rankingów Modern Standard Arabic plasuje się wśród czterech najtrudniejszych języków świata, obok chińskiego, japońskiego i koreańskiego. Na podstawie informacji zebranych przez amerykański "Foreign Service Institute" powstała infografika, klasyfikująca różne języki w oparciu o stopień trudności dla angielskiego speakera.
Ale co, jeżeli nie wyzwania napędzają nas do działania? W serii artykułów "Dekalog przyszłego arabisty" przybliżę wam dziesięć porad dotyczących procesu nauki języka arabskiego i mam nadzieję, tym samym - zmotywuję do dalszej nauki!
1. Zacznijcie od alfabetu.
Spotkałem się podczas swojej kariery nauczyciela z uczniami, którzy nie chcieli uczyć się arabskiego alfabetu. Uważali, że mogą zapisywać wszystko w formie fonetycznej transkrypcji, która pomoże im zapamiętywać zwroty i wyrażenia i w ten sposób nie będą trwonić czasu na, mozolną ich zdaniem, naukę arabskiego alfabetu. Owszem, często można zobaczyć na portalach społecznościowych dialekty języka arabskiego zapisywane alfabetem łacińskim, ale brak umiejętności pisania i czytania alfabetu arabskiego zamyka przed nami wrota do cennych materiałów dydaktycznych, podręczników, nie wspominając już o całej masie ciekawych stron internetowych i literaturze pięknej.
Na pierwszy rzut oka, arabskie pismo wydaje się niesamowicie skomplikowane i zagmatwane. Znaki i litery płyną od prawej do lewej i często zdają się nie mieć końca. Przy bliższym poznaniu okazuje się jednak, że arabski alfabet nie jest niemiecką enigmą.
الأبجدية العربية - czyli alfabet języka arabskiego składa się z 28 liter, a jedyna początkowa trudność wynika z faktu, że litery przyjmują różne kształty w zależności od swojego miejsca w wyrazie. Inaczej litera będzie wyglądać na początku wyrazu, inaczej w środku, na końcu, bądź osobno. Wiele liter jest zapisywanych w oparciu o powtarzające się schematy.
Dwa, trzy tygodnie systematycznej nauki i możecie opanować arabski alfabet. Potrzebna będzie kartka papieru, dobrze naostrzony ołówek i zapał do działania.
2. Lustereczko powiedz przecie, czyli arabska wymowa.
Wystarczy włączyć na krótką chwilę jakąkolwiek arabską stację informacyjną, aby zrozumieć jak bardzo arabska wymowa różni się od wszystkich innych języków. Nie bez kozery Arabowie nazywają arabski językiem litery Dad (لغة الضاد) - unikalnego dźwięku, niespotykanego wśród żadnych innych języków (krótki artykuł na temat języka arabskiego na arabskiej wersji portalu ask.com)
 |
| Pod literą ض podpis: Nasz język ... Nasza tożsamość. |
Jest jeden, bardzo prosty sposób na opanowanie poszczególnych dźwięków języka arabskiego. Na początku nauki, należy... przesadzać. Wyzbyć się, naturalnego w takich przypadkach, wstydu i ćwiczeniu wymowy na głos - często dokręcając śrubę. Uważam, że jeżeli na początku będziemy przesadzać, starać się "charczeć" i "bulgotać" zbyt mocno, z upływem czasu przyjdzie nam łatwiej stonować wymowę i nastroić na poprawne częstotliwości.
Kolejnym dobrym sposobem jest oglądanie arabskich programów, przyglądanie się ustom arabskich speakerów i ćwiczenie (z wyraźną przesadą!) przed lustrem. Uczniowie za każdym razem, kiedy przedstawiałem im tę metodę kręcili nieufnie głową, jednak na następnych zajęciach chwalili się postępem w wymowie arabskiego.
3. Zasada ósemki.
Podczas nauki każdego języka, obok zapału i dobrej motywacji niezbędnym elementem jest systematyczność. Powstało mnóstwo teorii, zasad, mnemotechnik i systemów fiszek, które mają ułatwiać nam lawinowe pochłanianie słówek i wyrażeń. Nie ulega wątpliwości, że bez powtórek nie da się nauczyć i utrwalić nowego słownictwa.
Ja proponuję wam bardzo prostą metodę. Sam używam ją odkąd pamiętam. Nazwałem ją zasadą ósemki. Sprowadza się do codziennego wyłowienia z mediów / książek / podręczników / tekstów / słuchowisk ośmiu słów i zapisania je w notesie pod aktualną datą. Każdego dnia dorzucamy nową porcję powtarzając poprzednie dwa, trzy dni (zależnie od osoby). Zawsze starajmy się używać słów w pełnych zdaniach w ciekawych kontekstach - w ten sposób zostaną z nami na dłużej.
Oczywiście w zależności od ilości wolnego czasu, możemy pokusić się o układanie krótkich historii z nowym słownictwem (im bardzie abstrakcyjne, śmieszne i niespotykane - tym lepiej).
Od niedawna uczę się języka francuskiego i do powtórek używam witryny www.quizlet.com, którą bardzo wam polecam. Przyjazny interfejs, łatwa obsługa i mnóstwo ciekawych funkcji, które udrożniają przepływ informacji do głowy! Polecam założenie konta. W niedługiej przyszłości będę udostępniał własne zestawy słówek na każdy dzień, w ten sposób osoby zapracowane, które nie mogą wyławiać słówek i tworzyć własnych setów, będą miały ułatwione zadanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz